Latarniku muszę się zgodzić, że wiosny nie widać. Aż okulary założyłem, żeby te kaczki zobaczyć (na zdjęciu). Nie ma. Żem ja stary i ślepy to Ciebie upraszam, odtrąb donośnie o wiośnie kiedy ją wypatrzysz z tych swoich latarnianych wzniesień. OK?
Czarku, nie omieszkam odtrąbić, choć hejnalista ze mnie raczej marny. A kaczek nie widać, bo mi szanowny pan internet nie chciał zdjęć załadować :) Pchełko, niech sobie pada. Jak spadnie to poleży i zniknie :)
10 komentarzy:
moje bazie ogrodowe to otwieraja się jak tylko zrobi się dodatnia..tak przez całą zime jest:)
oj, ale mi się już chce tej wiosny, choć nie ma co narzekać, bo kilka słonecznych dni to już coś :-)
kocur w poprzednim wpisie bardzo urokliwy!
prosty ten baź:)
Rzabo, sąsiad mi ostatnio narzekał, że mu bazie marzną, bo akurat spadło do -5 :)
Emmo, nie tylko Tobie...
Beato, no prostak z niego taki jakiś... :)
Latarniku muszę się zgodzić, że wiosny nie widać. Aż okulary założyłem, żeby te kaczki zobaczyć (na zdjęciu). Nie ma.
Żem ja stary i ślepy to Ciebie upraszam, odtrąb donośnie o wiośnie kiedy ją wypatrzysz z tych swoich latarnianych wzniesień. OK?
a na północy pada..śnieg!!! Pozdrawiam jednak ciepło :)
Czarku, nie omieszkam odtrąbić, choć hejnalista ze mnie raczej marny. A kaczek nie widać, bo mi szanowny pan internet nie chciał zdjęć załadować :)
Pchełko, niech sobie pada. Jak spadnie to poleży i zniknie :)
przebisniegi lub tez śnieżyczki juz sa ;) widzialem ale aparatu nie mialem... Wiosna juz blisko ;)
słońce świeci ale na minusie jest.. jeszcze tylko troszkę ;)
Też czekam już na wiosnę. Pozdrawiam serdecznie!
Prześlij komentarz