piątek, 18 czerwca 2010

Tu byłem


Latarnia morska w Darłówku

9 komentarzy:

Beata pisze...

a ja jeszcze nie...

Margarithes pisze...

a latarnia znana, znana :)

Nivejka pisze...

Tak blisko? I nie zajechaliście?

Latarnik pisze...

Beato, warto - Darłówko to fajne miejsce :)
Margo, nie wątpię:)
Nivejko, raptem dwa dni byliśmy, a jak K na plażę wszedł, to nie sposób go było stamtąd wyciągnąć:)

Unknown pisze...

tak blisko a ja jeszcze nie byłam.

malinconia pisze...

Jak na latarnię morską, to chyba niewysoka..., czy się mylę?

Latarnik pisze...

Nie mylisz się :) 22,5 metra tylko:)

Ida pisze...

W Darłówku byłam ćwierć wieku temu (o zgrozo). Na kolonii. Nie pamiętam latarni. Za to plażę i koleżanki z Warszawy, przy których wyglądałam jak dziecko z trzeciego świata - choć byłyśmy w tym samym wieku:)

Ostatnią latarnię, ktorą zwiedziłam była ta w Rozewiu:)

Anulka pisze...

Byłam, widziałam i nawet zdjęcia mam! Pozdrawiam