Coś pisanie ostatnio nie bardzo mi wychodzi... Nie starość to ani też weny brak :) Raczej zmęczenie, to ciągłe męczące znużenie, które opanowało mnie jakiś czas temu. Nawet z czytaniem mam problemy... Zwłaszcza na komputerze...
Dziś słońce niemal od rana. Jasne niebo i prawdziwie wiosenny dzień :) WRESZCIE!!! Pogoda natchnęła mnie do pewnego eksperymentu fotograficznego. Co prawda myślałem o nim już wcześniej, ale jakoś było nie po drodze. Z pogodą zwłaszcza.
Eksperyment prosty - założyłem soczewkę makro +4 na długi obiektyw 55-250 mm. Efekty mnie zachwyciły:) Szczególnie ta pastelowość barw, ciepłe i intensywne kolory. I ta bliskość :) Poniżej garść efektów:)
14 komentarzy:
mnie też zachwyciły.
ślimak, ślimak wystaw rogi... :-)
motywy roślinne wyglądają jak podkręcane na fotoszopie.
Slimak rewelacyjny, jak na nieeSTAREGO latarnika całkiem nieźle sobie radzisz z makro techniką.
Co Ci tam jest z tym zmęczeniem?? Pytam bo i ja przekraczam za kilka miesięcy tą śmieszną cyfrę i aż się boję że to epidemia jakaś /bo nie starość przecież nie :)/
A jak na mnie siądzie i nie puści???
Stara Elamika to półbiedy ale stary Latarnik to kilka statków w naszej żegludze mniej :) Ehhhh....
Ślimak, ślimak...
:))
fajne eksperymenty...ja dziś eksperymentowałam z filtrami.nałożyłam na siebie połówkę pomarańczy i połówkę szarości..efekt mnie...nauczył czego nie robić..albo co robić w takim zestawieniu..aha..weekend spędzamy w Gdyni bo młodsze ma urodziny..może następnym razem :)) pozdrowienia dla całej rodziny.A.
Emmo, ja wiem, że efekty jak podkręcane, ale ja nie umiem używać fotoszopa :) Jedna z moich fotograficznych zasad to niepodkręcanie zdjęć :)
Elamiko, do starości jeszcze mi naprawdę daleko:) A zmęczenie? Pracy za dużo i za mało odpoczynku. I może czas ponownie do okulisty się wybrać...
Mauro, ślimaka nawet nie trzeba było prosić o pokazanie rogów :)
Pchełko, u nas zmiana planów. Ten weekend w Darłowie odwołany, planujemy wyjazd na 14-go :)
Nie Ty jeden Latarniku. Ale jak widać; co nie piórem to obiektywem :)
poezja, poezja...
piękny ten ślimak
Pięknie za to robisz zdjęcia, oko na medal!
Rzeczywiście, magiczne :-)
Jestem stworem podobnym do ślimaka, tak się czuję bynajmniej.
Dźwigam dom na plecach. Dom, który nie jest domem. Znowu metafora, parafraza :)
Pozdrawiam
piękne MAKRO. bardzo.
Wczoraj z obrzydzeniem patrzyłam na ślimaki pod nogami...
Super.
Duże maleństwa... . Tylko okiem i szkiełkiem można je namierzyć i zatrzymać ;-). Piękne, ot co! Pozdrawiam.
Prześlij komentarz