środa, 30 października 2013

Z dedykacją dla E.K., J.V., R.W., i P.Ł.

-- -- -- 

wykorzeniony z niebytu 
poeta nocnych autobusów 
wklejam się w fotomontaż zdarzeń 
na Nowym Świecie 
gdzie wiatr porywa złudzenia 
a październik o 1:16 smakuje jak dwudziesty wiek  
i nic nie jest w stanie oprzeć się słowom

2 komentarze:

słodko-winna pisze...

Podoba mi się. I ta niemoc oparcia się słowom...
Cieszę się, że znów zamieściłeś wiersz:)

agnel pisze...

rzadko bywasz, szkoda
Twoje wiersze mają klimat...