poniedziałek, 27 grudnia 2010

Świąteczne after party :)

I skończyło się świętowanie... Pobudka 3.40 i do pracy :)

Ale święta chyba mogę zaliczyć do udanych. Przez niemal całe dwa dni układaliśmy puzzle z obrazkiem Kubusia Puchatka i jego Przyjaciół. Tylko 1000 elementów:) Jeden tylko się nam gdzieś zapodział... Fajna sprawa takie puzzle. Można się było wyłączyć i nie myśleć tylko o serniku i szarlotce :)

A dziś udało nam się wyjść do lasu na pół godzinki sanek. Dziewczynki oczywiście szybko zmarzły, bo mróz, ale mimo wszystko było miło. I wreszcie zimowe fotografie...



Dzięki za wszystkie życzenia i dobre słowa!

I właściwie to powinniśmy sobie tak dodatkowo poświątecznie życzyć spełnienia tych wszystkich życzeń, którymi nas obdarzono w czasie świąt..

No to życzę Wam tego:)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Latarniku,
te oblodzone igiełki przepięknie zrobiłeś :-)

Margarithes pisze...

Magiczne zdjęcia. Dobrego po świętach :)

Agnieszka pisze...

A może niech e święta nadal trwają? Pozdrawiam poświątecznie nadal świątecznie. ;)

Jan Rusnok pisze...

Tak, tak, nie ma jak pucle.
Lodowe zdjęcie bardzo fajniste.

Beata pisze...

Najlepszego Nowego Roku:)