wtorek, 19 października 2010

Szkiełka


--  --  --

szukasz szkiełek

z pociętego lustra

pomiędzy fotografiami

zagubionymi w albumie

w pudełkach

przysłanych niegdyś pocztą

z alternatywnych światów


szukasz odłamków słów i snów

by poukładać je

pośród kostek domina

niech dodadzą im blasku

wznowią grę

niech je ożywią

(18.10.10)



8 komentarzy:

MajaK pisze...

...bardzo piękny wiersz Latarniku....

Malutka... pisze...

przypomniałeś mi czas, gdy sama rozczesywałam słowa szukając między nimi kolorowych nitek...
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

bardzo ładny witrażyk stworzyłeś. najlepiej partzyć na niego pod światło :-)

AniaManiA pisze...

Nie potrafię komentować poezji więc wybacz jeśli moje słowa w odniesieniu do twoich odczuć zawartych w wierszu będą nietrafione.
Dla mnie jest to absolutne cacko.

Latarnik pisze...

Dzięki Maju!
Malutka - jeszcze nic straconego, może warto wrócić do rozczesywania?
Emmo - witrażyk mówisz? W ten sposób na to nie patrzyłem :)
AniuManiu - cacko z dziurką co najwyżej. Do absolutu mu daleko :)

Pchełka pisze...

świetne te Twoje szkiełka...i odłamki słów..pozdrawiam serdecznie.A.

Malutka... pisze...

Latarniku - wracam, od czasu do czasu, gdy słowa zaczynają mi w głowie pęcznieć zdaniami niedopowiedzeń i subtelności...

Latarnik pisze...

Pchełka - cała zasługa Rybiookiej, bo to Ona była inspiracją :)
Malutka - dobrze, że wracasz...