Póki co jesień jest piękna. Słońce rozpieszcza chociaż pierwsze przymrozki też dają się we znaki. Zwłaszcza kwiatom i liściom drzew - te opadają na potęgę.
Dzisiaj udało się znów pospacerować w słońcu i było pięknie. Wczoraj też było pięknie, bo w dawnej przedwojennej cerkwi czyli w obecnym kinie wystąpiła Renata Przemyk z zespołem jako Akustik TRIO. Bilety były drogie jak na nasze małe miasteczko, ale koncert - WYŚMIENITY! Pełen muzycznej magii i słów Renaty - o wierze, miłości i o magii również. Pierwszy raz miałem okazję widzieć Renatę Przemyk na żywo, ale myślę, że nie był to kolejny odbębniony koncert na trasie. Było naprawdę baaaardzo przyjemnie :)
9 komentarzy:
Mała prywata :*
Teraz proszę komentować :D
Jesiennie zazdroszczę... koncertu ;-)
M@C
skrobałam dzisiaj szyby...nie chce zimy, mogę miec jesień...do wiosny!
Latarniku,
drugie od dołu rewelacja, pozostałe też, ale to szczególnie!
Piękne zdjęcia.
Byłam na Jej koncercie kilka lat temu. Luubię :)
Ulala, foty pierwsza klasa, uwielbiam słoneczniki, a i koncert zapewne superowy, bo Przemykowej ostatnia płyta jest moją ulubioną :P
Słoneczniki wdzięcznie pozują, to trzeba im przyznać :)
A Renata po prostu wymiata:)
piękne zdjęcia!! wspaniałe makro..kolory i nastrój..pozdrawiam..
Na Twoich zdjęciach jesień jest piękna! - niestety, ja potrafię docenić jej uroki tylko w słoneczny dzień; i narzekam, kiedy jest mi zimno...
Prześlij komentarz